KILKA SŁÓW DLA RODZICÓW.
KIEDY PÓJŚĆ Z DZIECKIEM DO LOGOPEDY?
Rodzice często zastanawiają się, czy ich dziecko prawidłowo się rozwija. Dotyczy to również mowy. Trzeba pamiętać, że każde dziecko jest inne, a tempo jego rozwoju jest indywidualne i niepowtarzalne. Dziecko poznaje świat, dzięki rozumieniu mowy,
a umiejętność mówienia pozwala mu wyrazić swoje spostrzeżenia, pragnienia i uczucia.
Pomoc logopedy może być przydatna w przypadku, gdy dziecko:
- jest wcześniakiem,
- rozwija się wolno i nieharmonijnie,
- ma stwierdzone nieprawidłowe napięcie mięśniowe,
- późno podnosi główkę, późno siada i późno chodzi,
- ma lub miało kłopoty ze ssaniem, połykaniem, gryzieniem, żuciem,
- nieprawidłowo reaguje lub wcale nie reaguje na dźwięki otoczenia,
- mało gaworzy,
- jest mało aktywne głosowo,
- oddycha przez usta, ślini się ,
- ma nieprawidłowo zbudowane narządy mowy między innymi język, podniebienie,
- zbyt długo było karmione butelką i ssie smoczek,
- jest nadruchliwe bądź apatyczne.
ROZWÓJ MOWY DZIECKA
W tabelce przedstawiono w sposób ogólny rozwój mowy. Wyszczególnione zjawiska są dla danego okresu najbardziej charakterystyczne, ale nie jedyne.
Wiek dziecka |
Co powinno być |
Na co warto zwrócić uwagę |
0-1 miesiąc |
Różne rodzaje krzyku. Głośny, nagły dźwięk wywołuje zmianę zachowania niemowlęcia |
|
2-4 miesiąc |
Głużenie (gruchanie)- niemowlę śpiewa guu, agu, aku, ghy Reaguje na różne dźwięki, głośno się śmieje. |
Dźwięki wydawane przez najmłodsze dzieci brzmią na całym świecie podobnie. Nie ma też szczególnej różnicy w głużeniu dzieci słyszących i niesłyszących. |
4-6 miesiąc |
Gaworzenie, czyli pierwsze zabawy głosem- dziecko zaczyna prowadzić „rozmowę” z dorosłym opiekunem posługując się prostymi sylabami. |
Gaworzenie będzie bardziej intensywne, jeśli dorośli zwrócą na nie uwagę i będą naśladowali swoje dzieci -w ten sposób zachęcą je do mówienia |
6-7 miesiąc |
Gaworzenie samonaśladowcze– dziecko wielokrotnie powtarza identyczne sylaby np. babababa, mamamama, dadadada). Próbuje rozkazywać i pytać, np. „tot?”- co to jest? W chwilach zadowolenia gaworzenie jest intensywniejsze. |
Dzieci niesłyszące nie gaworzą w sposób somonaśladowczy. |
9-10 miesiąc |
Echolalia (zmienne gaworzenie)– dziecko próbuje naśladować mowę dorosłych, jego wypowiedzi składają się z wielokrotnie powtórzonych różnych sylab. Rozumienie kilkunastu słów- m.in. imion, nazw zabawek oraz zakazu „ nie”. |
Gaworzenie dzieci różnych narodowości coraz bardziej upodabnia się w brzmieniu do danego języka. |
11-12 miesiąc |
Wypowiedzi coraz bardziej przypominają brzmieniem wyrazy danego języka. |
Roczne dzieci wymawiają przeciętnie ok. 6 słów, ale są i takie, które nie potrafią wymówić jeszcze żadnego, i takie, które wymawiają ok. 50 wyrazów |
12-18 miesiąc |
Jeden wyraz zastępuje zdanie, a właściwie kilka różnych zdań, np.”da” jako: „daj misia”, „weź kółko”, „połóż tutaj”. |
Pierwszy wyraz który coś znaczy, powinien pojawić się między 8 a (najpóźniej) 18 miesiącem życia. |
NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE WADY WYMOWY I ZABURZENIA MOWY U DZIECI
W WIEKU PRZEDSZKOLNYM
Sygmatyzm (seplenienie) – nieprawidłowa artykulacja jednej lub wielu głosek dentalizowanych trzech szeregów:
- szeregu szumiącego [sz, ż, cz, dż],
- szeregu syczącego [s, z, c, dz ]
- szeregu ciszącego [ś, ź, ć, dź]
Seplenienie międzyzębowe, gdy język znajduje się w linii środkowej lub z boku jamy ustnej i wysuwa się między zęby podczas artykulacji (wymowy) głosek <s,z,c,dz>). Zdarza się, że seplenienie międzyzębowe dotyczy również głosek <t,d,n>.
Rotacyzm – nieprawidłowa wymowa głoski [r]. Głoska może być opuszczana, deformowana lub zamieniana np. na < l, j>.
Wymowa bezdźwięczna – gdy głoski dźwięczne są zastępowane głoskami bezdźwięcznymi, np. woda – fota, żaba – szaba.
Jąkanie – stanowi osobną grupę wad wymowy. Powstaje zwykle w wieku przedszkolnym, a ujawnia się wtórnie lub nasila w okresie dojrzewania. Reagując zwykle emocjonalnie, dziecko nie może należycie wyrazić swoich myśli. Czuje, że nie potrafi mówić płynnie, że musi powtarzać wyrazy dopóty, dopóki nie zjawi się inny wyraz, który nie sprawi mu trudności. Powstaje dysproporcja pomiędzy tym, co dziecko chciałoby, a co może powiedzieć. Jest to źródło napięć, które pogłębia się przy braku rozumnej pomocy i życzliwości otoczenia.
RODZICU, jeżeli zauważyłeś nieprawidłowości w mowie dziecka (mówienie, rozumienie) skontaktuj się z logopedą. Pamiętaj, że nauka mowy i wymowy nie powinna ograniczać się tylko do zajęć z logopedą. Praca z dzieckiem w formie zabawy musi być kontynuowana w ciągu całego dnia. Na sukces dziecka pracujesz TY i ONO.
JAK WSPIERAĆ ROZWÓJ MOWY DZIECKA
- Od urodzenia dziecka dbaj o jego harmonijny rozwój fizyczny, psychiczny i emocjonalny.
- Zadbaj, by Twoje oczekiwania wobec dziecka były realistyczne. Głośno chwal je za wysiłek, jaki wkłada w realizację różnych zadań.
- Zapewnij dziecku bogactwo różnorodnych doświadczeń: słuchowych, ruchowych, wzrokowych, czuciowych i smakowych.
- Rozmawiaj ze swoim dzieckiem. Opowiadaj mu, czyli opisuj to, co widzicie, co robicie. Zadawaj mu pytania, choć nie jest jeszcze w stanie udzielić odpowiedzi. Sam odpowiadaj na zadawane przez siebie pytania.
- Wypowiedzi skierowane do dziecka niech będą bardzo staranne. Używaj nieco wolniejszego tempa mowy. Zadbaj o dobór prostego, zrozumiałego dla dziecka słownictwa.
- Zwracając się do dziecka, używaj bogatej mimiki i gestykulacji, utrzymuj kontakt wzrokowy.
- Stymuluj rozwój percepcji słuchowej swojego dziecka. Bawcie się w słuchanie dźwięków z otoczenia, odgłosów zwierząt. Ucz dziecko koncentrowania się na nich.
- Codziennie czytaj swojemu dziecku. Moduluj głosem, by słuchało Cię z zainteresowaniem. Staraj się wodzić palcem po czytanym tekście. W ten sposób wprowadzasz łagodnie dziecko w świat pisma. Wskazuj przedmioty i osoby na ilustracjach. Dopytuj się: gdzie jest? Pokaż gdzie? Umożliwiasz w ten sposób dziecku aktywne uczestnictwo w czytaniu.
- Często oczyszczaj nosek z wydzieliny (zwłaszcza w czasie infekcji), ułatwi to utrzymanie nawyku oddychania przez nos.
- Nigdy nie porównuj swojego dziecka do innych dzieci. Nie krytykuj go. Unikaj omawiania problemów dziecka w jego obecności.
- Jeśli odczuwasz jakikolwiek niepokój związany z rozwojem Twojego dziecka, nie pozwól zbyć się radami innych, że z tego wyrośnie. Skorzystaj ze specjalistycznej konsultacji, a w razie potrzeby z terapii logopedycznej.
W Przedszkolu Publicznym im. Jana Brzechwy dzieci i rodzice mają możliwość korzystania z terapii logopedycznej. Zajęcia prowadzone są w małych grupach lub indywidualnie.
W zakres opieki logopedycznej w przedszkolu wchodzi:
- diagnozowanie stanu motoryki narządów mowy i stanu artykulacji dzieci;
- prowadzenie ćwiczeń logopedycznych z dziećmi, u których stwierdzono zaburzenia komunikacji językowej;
- prowadzenie terapii logopedycznej indywidualnej i grupowej, w zależności od rozpoznanych potrzeb;
- wspieranie nauczycieli w działaniach usprawniających aparat mowny dzieci;
- podejmowanie działań profilaktycznych zapobiegających powstawaniu zaburzeń komunikacji językowej;
- współpraca z rodzicami dzieci, którym udzielana jest pomoc logopedyczna w celu włączenia ich w proces terapii ich dziecka i kontynuacji ćwiczeń w domu;
- konsultacje dla zainteresowanych rodziców.
Zajęcia logopedyczne mają na celu:
- usprawnianie funkcji warunkujących prawidłowy przebieg nauki mowy i mówienia;
- stymulowanie procesu nabywania kompetencji i językowych;
- usuwanie zakłóceń i zaburzeń komunikacji językowej;
- pomoc w przezwyciężaniu trudności związanych z mówieniem i rozumieniem mowy;
- prowadzenie ćwiczeń kształtujących prawidłową mowę.
RODZICU, ĆWICZ ZE SWOIM DZIECKIEMJ
Na początku wykorzystaj naturalne okazje, aby pogimnastykować aparat mowy.
- Kiedy dziecko ziewa nie gań go, lecz poproś, aby ziewnęło jeszcze kilka razy, zasłaniając usta.
- Gdy na talerzu został ulubiony sos lub rozpuszczone lody – pozwól mu wylizać go językiem. To ćwiczenie mniej eleganckie, za to bardzo skutecznie gimnastykuje środkową część języka.
- Jeśli dziecko dostało lizaka zaproponuj mu, aby lizało go unosząc czubek języka ku górze.
- Po śniadaniu posmaruj maluchowi wargi miodem, kremem czekoladowym lub mlekiem w proszku i poproś, aby zlizał je dokładnie jak miś czy kotek
- Przy porannym i wieczornym myciu zębów zaproponuj dziecku liczenie zębów lub witanie się z nimi w ten sposób, aby czubek języka dotknął każdego zęba osobno.
- Przy rysowaniu sprawdź czy twój maluch potrafi narysować kółko (językiem dookoła warg) lub kreseczki (od jednego do drugiego kącika ust).
- Żucie pokarmów, dmuchanie na talerz z gorącą zupą, chuchanie na zmarznięte dłonie, cmokanie, puszczanie baniek mydlanych a nawet wystawianie języka to też ćwiczenia aparatu artykulacyjnego.
Następnie proponujemy dziecku naśladowanie ruchów zwierząt i przedmiotów za pomocą warg i języka np.:
- Konik jedzie na przejażdżkę. Naśladuj konika stukając czubkiem języka o podniebienie, wydając przy tym charakterystyczny odgłos kląskania.
- Wilk gonił zająca i bardzo się zmęczył, wysunął język i dyszy. Wysuń język jak najdalej na brodę – pokaż dyszącego wilka.
- Huśtawka unosi się do góry, a potem wraca na dół. Wysuń język przed zęby i poruszaj nim tak, jakby się huśtał – raz do góry w stroną nosa, raz do dołu w stroną brody.
- Dzieci bardzo lubią kręcić się na karuzeli, twój język także. Włóż język między wargi a dziąsła i zakręć nim raz w prawą, raz w lewą stroną.
- Wysuń obie wargi do przodu, udając ryjek świnki. Następnie połóż na górnej wardze słomkę lub ołówek i spróbuj ja jak najdłużej utrzymać.
- Chomik wypycha policzki jedzeniem, a ty pokaż jak można wypchnąć policzki językiem, raz z prawej raz z lewej strony.
- Wyobraź sobie, że twój język to żołnierz na defiladzie. Na raz – czubek języka wędruje na górną wargę, na dwa – czubek języka dotyka lewego kącika ust, na trzy – czubek języka na dolną wargę, na cztery – czubek języka przesuwamy do prawego kącika ust.
- Na pewno wiele razy kopałeś szeroką łopatką w piasku. Otwórz buzię i wysuń język za dolną wargę. Postaraj się, aby język był szeroki jak łopatka.
- Malarz maluje sufit dużym pędzlem. Pomaluj językiem swoje podniebienie, zaczynając od zębów w stronę gardła.
- Dzieci lubią zjeżdżać na zjeżdżalni, a ty ? Spróbuj zrobić zjeżdżalnię dla krasnoludków ze swojego języka. Oprzyj czubek język za dolnymi zębami i unieś do góry jego środkową część. Musisz bardzo uważać, aby język nie wychodził przed zęby.
- Młotkiem wbijamy gwoździe w ścianę. Spróbuj zamienić język w młotek i uderzaj o dziąsła tuż za górnymi zębami, naśladując wbijanie gwoździa.
- Drzwi do domu otwierają się i zamykają. Wargi to nasze drzwi do domu. Pokaż jak wargi ściągnięte do przodu, otwierają się i zamykają.
- Żyrafa wyciąga mocno szyję do góry. Otwórz szeroko usta i spróbuj pociągnąć język do góry, najdalej jak potrafisz.
- Słoń ma długą trąbę i potrafi nią wszędzie dosięgnąć. Ciekawe czy potrafisz dosięgnąć językiem do ostatniego zęba na górze i na dole, z prawej i lewej strony.
HISTORYJKI W TERAPII LOGOPEDYCZNEJ
Historyjka logopedyczna oprócz tego, że usprawnia narządy mowy dziecka, to również uwrażliwia na różnorodność świata dźwięków, mobilizuje do myślenia i poprawnej werbalizacji, przygotowuje do nauki czytania (poprzez usprawnianie słuchu fonemowego).
To krótkie historyjki, których bohaterami może być nasze dziecko, Pan Języczek lub zwierzątka. Może być całkowicie abstrakcyjna lub związana z aktualną sytuacją i wydarzeniami w życiu dziecka. Dorosły może ułożyć ją sam lub zaczerpnąć z literatury. Dzieci słuchając czytanych lub opowiadanych bajek, wykonują ćwiczenia usprawniające narządy mowy, polegające na pokazaniu ruchem języka, warg, żuchwy określonego fragmentu bajki. Ćwiczenia demonstruje dorosły, dlatego musi je sam wcześniej starannie przećwiczyć przed lustrem. Ćwiczenia są wplatane w treść bajki tak, aby dzieci nie odczuły znudzenia i zmęczenia, dlatego też urozmaiceniem są także elementy ruchu i wypowiadane wyrazy dźwiękonaśladowcze.
O czym powinno się pamiętać podczas prowadzenia ćwiczeń wspomagających rozwój mowy w oparciu o historyjkę logopedyczną?
- W trakcie opowiadania dziecko i dorosły siedzą tak, aby widzieć swoje twarze.
- Buzie dziecka i dorosłego powinny być zawsze szeroko otwarte podczas wykonywania ćwiczenia. W ten sposób dziecko będzie dokładnie widziało jakie ruchy artykulatorów powtórzyć. Dorosły natomiast będzie mógł przyjrzeć się, czy dziecko prawidłowo wykonuje polecenie.
- Ułatwieniem dla dziecka i dorosłego mogą być lusterka. Kontrola wzrokowa ułatwi wykonanie ćwiczenia, sprzyja również dokładności i precyzji.
- Systematycznie należy kontrolować pracę dziecka. W razie potrzeby korygować błędy, pokazując ponownie ćwiczenie i prosząc, by dziecko wykonało je poprawnie.
- W miejsce polecenia: Zrób to…i to…lepiej zastosować formę: Czy potrafiłbyś zrobić coś takiego. Czy możesz pokazać jak…Spróbuj zrobić…
- Dorosły ma obowiązek dbania o prawidłowość i wysoką sprawność swego sposobu mówienia (wymowy, intonacji, akcentu, prostego i zrozumiałego budowania wypowiedzi).
- Czas trwania bajki i ćwiczeń powinien być dostosowany do wydolności i wieku dziecka. Z dziećmi młodszymi lub słabo koncentrującymi się na zadaniach pracujemy krócej (możemy wykorzystać fragment bajki), ale za to pracujemy kilka razy w ciągu dnia.
- Ćwiczenia z dzieckiem wymagają systematyczności i wytrwałości. Tylko wtedy możliwe jest osiągnięcie oczekiwanych efektów.
- Jeśli w pracy z dzieckiem będziemy stosować zachęty i pochwały nauczymy je właściwej samooceny i zachęcimy do doskonalenia swoich umiejętności.
OPOWIADANIA LOGOPEDYCZNE
USPRAWNIAJĄCE APARAT ARTYKULACYJNY
JĘZYCZEK WĘDROWNICZEK
Język wybrał się na wycieczkę do lasu. Pojechał tam na koniku (kląskanie językiem). Na łące zostawił konia (prrr). Następnie rozejrzał się dookoła ( język ruchem okrężnym oblizuje wargi). Potem wszedł do lasu (język chowamy w głąb jamy ustnej). Przeszedł las wzdłuż (język przesuwamy po podniebieniu w stronę jamy gardłowej) i wrzesz (przesuwamy język za zębami dolnymi i górnymi). A wtedy przedarł się przez gęstwinę krzewów
i drzew (język przeciskamy przez zaciśnięte zęby). Zauważył, że zrobiło się ciemno. Rozejrzał się w prawo i w lewo, spojrzał w górę i w dół (język przesuwamy z jednego końca ust do drugiego, potem sięgamy nim nosa i brody). Wsiadł na konia i pojechał do domu (kląskanie językiem).
ŚNIADANIE PUCHATKA
Kubuś Puchatek obudził się rano, przeciągnął i bardzo mocno ziewnął (ziewanie). Poczuł, że jego brzuszek jest pusty, wyruszył więc do lasu na poszukiwanie miodu. Idzie wyboistą ścieżką (dotykamy czubkiem języka do każdego ząbka na górze i na dole), rozgląda się na prawo (czubek języka do prawego kącika ust) i na lewo (czubek języka do lewego kącika ust). Próbuje wyczuć, gdzie może znajdować się dziupla z miodem (kilka razy wdychamy powietrze nosem, a wydychamy buzią). Stanął przed wysokim drzewem. Spojrzał w górę (językiem dotykamy do górnej wargi) i zobaczył dziuplę, z której wypływał pyszny miodzik. Kubuś zaczął więc wspinać się na drzewo. Sięgnął łapką do dziupli i wyjął ją oblepioną miodem. Oblizał całą dokładnie (wysuwamy język z buzi i poruszamy nim lekko do góry i na dół) i wsunął łapkę po miód jeszcze raz (ponownie naśladujemy oblizywanie ręki). Podczas jedzenia Puchatek pobrudził sobie pyszczek. Teraz próbuje go wyczyścić. Oblizuje więc językiem dokładnie wargi, dotyka do kącików ust, a na koniec oblizuje ząbki (usta przez cały czas są szeroko otwarte). Misio poczuł, że jego brzuszek jest już pełen. Zszedł z drzewa i ruszył w drogę powrotną. Musiał iść tą samą wyboistą dróżką (dotykamy czubkiem języka do każdego ząbka na górze i na dole), więc gdy doszedł do swojego domku był bardzo zmęczony (wysuwamy język na brodę i dyszymy). Położył się do łóżeczka
i zasnął (chrapiemy).
MALOWANIE
Malarz maluje sufit (przesuwamy język po podniebieniu od zębów w głąb jamy ustnej). Zamalowuje plamy w kilku miejscach (czubkiem języka dotykamy kilka razy podniebienia). Następnie maluje ściany (przesuwamy językiem po wewnętrznej powierzchni policzków) – najpierw jedną potem drugą. Została jeszcze do pomalowania podłoga (opuszczony jak najniżej język przesuwa się po dolnych dziąsłach), oraz przedpokój (przesuwamy językiem po zewnętrznej stronie zębów). Na koniec malarz pomalował okno (oblizujemy językiem wargi).
CHORY KOTEK
Kotek był chory i bardzo źle się czuł. Często kichał (wołamy „a psik”), bolała go głowa (wołamy „ojojoj”).Przyjechał pan doktor (mówimy „brum brum”), zaglądnął do gardła (wołamy „aaa” i wysuwamy język na brodę), było chore. Następnie zbadał kotka, wyciągnął słuchawki (wysuwamy język z buzi, przesuwamy nim po podniebieniu, górnych zębach
i górnej wardze). Zapisał lekarstwa na recepcie („piszemy” w powietrzu językiem wysuniętym z buzi).Kotek leżał w łóżeczku, miał dreszcze (wypowiadamy „brrr…”). Gorączka raz wzrastała (język uniesiony na górną wargę),raz opadała (język na brodzie).Kotek zażywał lekarstwa: ssał tabletki (przednia część języka przy podniebieniu, naśladujemy ssanie), pił słodki syrop, więc się oblizywał (język wędruje dookoła warg przy otwartej buzi). Po kilku dniach kotek poczuł się lepiej, był wesoły i zadowolony (uśmiechamy się szeroko, nie pokazując zębów).
PRZYGODA WĘŻA
Wąż spał smacznie w swojej jaskini (język leży płasko na dnie jamy ustnej).Kiedy mocniej zaświeciło słońce, wąż zaczął się wiercić (poruszamy czubkiem języka za dolnymi zębami)
i rozejrzał się dookoła (oblizujemy górne i dolne zęby od strony wewnętrznej). Chciał wyśliznąć się ze swej jaskini (przeciskamy język między zbliżonymi do siebie zębami), ale okazało się, iż przejście zablokował duży kamień (przy złączonych zębach rozchylają się i łączą wargi).W końcu wąż wyszedł na zalaną słońcem polanę (wysuwamy język daleko do przodu). Zatańczył uradowany (rozchylamy usta jak przy uśmiechu, oblizujemy wargi ruchem okrężnym) i zasyczał głośno(wymawiamy sss..).